Forum dla prawdziwych chrześcijan.
Katechumen
A gdybyś zrobiłza kogoś zadanie(wypracowanie, opowiadanie lub cos innego) długotrminowe to by było źle? Co myślicie na ten temat?
Offline
w sumie nie wiem. No ale wiadomo że jedni są lepsi z takich rzeczy inni z takich, a trzeba sobie pomagać.
Offline
Katechumen
Możesz pomóc przy robieniu tego zadania, zdobywaniu informacji, a niekoniecznie całą prace za tego kogoś zrobić. A jeśli ktoś cię w szkole wykorzystuje? Np. Cały czas odpisuje od ciebie zadanie i nie jest za to wdzięczny. Co zrobić? Jak rozpoznać granice pomiędzy koleżeństwem, a wykorzystaniem?
Offline
to akurat. łatwe. jak cie ktoś wykorzysta, to zżyna i sie chwali genialną oceną... jeśli nie wykorzysta to ci podziekuje za chodżby lichą tróje czy coś... liczy sie gest. bywało że ja dostałam gorszą ocene od kogoś kto ode mnie ściągał...
ale ludzie my mamy wakacje ...
Offline
Wiecie, mi kiedyś ktoś walnął wykład, że to, że obkuta osoba siądzie na przeciwko ciebie, tak, że wszystkie zadania widać, to należy to traktować jako błogosławieństwo Nie wiem co o tym myśleć...
Offline
Dobra ja zmieniam swoje zdanie - to jest grzech.
Miłoszku spójrz na to z tej strony... czy kiedy kjtoś idzie ulicą i wystaje mu portfel z kieszenie tak że można go wyciągnąć i nie ponieść żadnej szkody to jest błogosławieństwo? A może kuszenie szatana do wykorzystania sytuacji?
Offline