Chrześcijanie

Mnie tam dobrze oprócz wyżej wymienionych nastraja płyta Rubika "Tu es Petrus". Polecam

poszukaj wywiadów z frontside! Oni nie są chrześcijanami! fakt jadą na "KOŚCIÓŁ" Bo kościół zamiast pokazywać ludziom prawdę to bawi się w polityke itp. Ale teksty mają wporzo! Przynajmiej trafiają do ludzi! A ty nawet Morningstara nie szałeś Hillsong się chowa!! każdy ma swój gust!

ps.: też słucham Frushticka mam jedną płyte! pozdro

Ostatnio edytowany przez XS (2007-01-09 14:30:18)

jak możesz być tak egoistyczny! To weź Hillsonga i idz nawracać ludzi, punki by cię obili! Inni wyśmiali sam powiedziales ze jakbys tego nie sluchal ale to jest chrześcijańaskie! Każdy słucha czego chce! Jedni są używani w tym drudzy w tym! Ja lubie Morning Star, o którym "nikt" nie słyszał, niż hillsong o którym "każdy" słyszał chyba dlatego że grają właśnie prosty styl muzyki, a ludzie to lubią... ważne że i jedni i drudzą mają jeden cel! nie ma powodu do dyskusji!

XS... w muzyce chrześcijańskiej chodzi o to, żeby (w zależności od powołania) 1. uwielbiała albo 2. trafiała do ludzi.

Zastanówmy się więc jak muzyka taka jak np. Jazz albo Progressive ma trafić do wielu ludzi jeżeli wiekszość z nich słucha techna, hip hopu, metalu, rocka (takiego jak Hillsong), i Diiiisco Pooolo...

Drugą rzeczą jest fakt dlaczego ta muzyka trafia do ludzi: Bo jest prosta:
Hip - Hop - 4 takty bitu puszczone w pętlę
Metal - zależy jaki ale zazwyczaj składa się z: a) jakieś wejsćie b) rify na zwrotke c) rify na refren d) bridge
Rock - patrz wyżej
Disco Polo.... pozostawmy to Dawidzie bez komentarza

A ostatnią rzeczą która mnie skłania do faktu słuchania akurat Hillsonga jest fakt, że słucham tylko oryginalnej muzy (znaczy nie sciągniętej, nie przegranej). Niby nic to nie ma ze sobą wspólnego ale jednak. Na płyty oryginalne mnie nie stać ale nazczęscie mam rodziców którzy z chęcia kupują muzykęchrześcijańską. Oni kupuja ta muze też dla siebie. CZy wyobrażasz sobie XS jak moja mama słucha DEMON HUNTER albo Dream theater wersja chrześcijańska? Jeżeli tak to to narysuj i mi przekaż

Morning Star to ludzie od Don'a Potter'a

co do hip hopu to inaczej bym to zdefiniował: Muzyka skladajacej sie z niewielkiej umiejetnosci zwana dykcja i 1 partyjnego bitu i melodi 3 akordowej. Można się spotkać czasami z dość bogatą treścią w utworze…

: D

Morning Star to są ludzie od Ricka Joinera ich liderem był Don Potter (napisał fantastyczną książkę "Twarzą do ściany"), ale obecnie jest już ktoś inny bodajże
Suzy Wills Yaraei i są THE BEST mają prorocze uwielbienie i mają takiego powera i takie namaszczenie, że po prostu się wymięka...Hillsong jest ok, ma fajne wpadające w ucho melodie i teksty też spoko, ale przy Morning Star to pikuś...oni śpiewają Biblię i może nie mają tak prostych melodii jak Hillsong, ale jeśli ktoś wie o co chodzi w uwielbieniu to wie, że to po prostu WYPAS!! są niesamowici i jarają Bogiem jak nikt inny z zespołów chrześcijańskich!!! POLECAM