Forum dla prawdziwych chrześcijan.
Katechumen
Nie no miłość ten swiat uważa, że jeśli kogoś kochamy to mamy nie równo pod sufitem. Dokładnie tak.... Kiedyś w trakcie rozmowy z moją koleżanką usłyszałam zdanie brzmiące mniej wiecej tak:,, Po co komu chodzić z chłopakiem jedna noc i już po co komu ceregiele jutro i tak bedzie następny" Kiedy ja usłyszałam, aż mnie zamórowało i tak sobie taz myślę czego uczy nas ten swiat ?? Gdzie się tylko nie obrucić słychać o zdradach i gwałtach. Otworzysz gazetę wszędzie tylko przświtujące ciuchy i moda zgodna z sloganem :im mniej tym lepiej. Jeśli ktoś nie wyzywa i nie obgaduje jest wysmiewany i gnębiony. A gdzie w tym całym nowoczesnym świecie miejsce na miłość, Na czułe słowo, na dobrodź ?? NIE MA GO !!!!!! Okazywanie uczuć jest zakazane przez ten swiat. Im szczelnijszą maske założysz tym lepiej żeby przypadkiem nie wyszła spod niej zadna łuza....A przecież miłość przyjaźń to najlepsze uczucia naj wiecej dające i sprawiajace, ze chce się żyća wiecie czemu teraz nie ma czasu ani mniejsca na milosc w wspólczesnym świecie ?? Bo miłość wychodzi od Boga i jest dobrocią, a swiat nie chce tego znac bo nie zna Jezusa. Jednak my wierzacy w Pana mamy miłość w sobie i znamy ja bo jestesmy połączeni ze źródłem wody żywej Bgiem. Musimy pokazywać ludzia ze siata drogę przez to co robimy. Jest to nasz obnowiazek jako Dzieci Bożych. Nie mozemy nikigo nauczyc miłości, ale możemy pokazać mu ją i sprawić, że jej zapragnie Przyjdzie do Pana, a On mu ją da.Jeśli będziemy rozsiewać miłość więcej ludzi bedzie jej pragnąć i więcej ludzi będzie rozdawać miłość, a liczba Dzieci Bożych będzie rosła i wiecej bedzie cudów których tak bardzo pragniemy czyż nie ?? Wiecej Żywych istot dla Boga. Nie mów, ze nie możesz srobić wiele, bo jestes Bożym dzieckiem i Jego przyjacielem. Nie śpijmy, ale działajmy by gdy Pan przyjdzie mogli byśmy stać na to gogowi i z uśmiechem na ustach móc powiedzieć:Ojcze już jestes, a ja czekałam i pracowałam. Nie Spi, ale czyń Ty nie musisz ginac możesz jak Jezus rozdawać miłość. Pan Cie do tego upowaznił bo ty jestes także ważny. Ty nie przyszedłeś by umierać lecz by życ. Wolnym w Panu być. WiecWiec biegnij i mów o tym jak Pan uwolnił cie. Zwiastój Pan napewno tego chce. Pamietaj masz dość odwagi Pan z Roba On Cię będzie prowadził tą drogą.
Czułam, że powinnam to napisac może to głupie, ale tak czułam.
Pa pa
Offline
Student Bożego Słowa
madziulla_14 napisał:
Gdzie się tylko nie obrucić słychać o zdradach i gwałtach (...) Jeśli ktoś nie wyzywa i nie obgaduje jest wysmiewany i gnębiony.
Z tym się nie zgodzę...
1. Chociażby w czasie tegorocznych świąt Wielkanocnych można było zauważyć jak świat patrzy na miłość. Zapewniam, że nie spędziłam całych świąt przed telewizorem (w końcu kiedyś trzeba jeszcze jeść ), ale zdążyłam obejrzeć fragmenty 3 filmów, których tematem przewodnim była piękna, młodzieńcza, miłość. Wideoteki, repertuary kin, teatrów... Nie wiem jak Ty, ale ja widzę spory popyt na romantyzm... Ludzie w dzisiejszych czasach szukają miłości wszędzie, z wyjątkiem tego najbardziej oczywistego miejsca...
2. Nikogo nie wyzywam, nie obgaduję, a gnębiona, czy wyśmiewana (przynajmniej przez to ) nie jestem.
Offline
1. To jest ta miłość której wszyscy szukają, ale wymagająca od nich wiele wiec sie poddaja i wybieraja tą drugą "miłość" (aż to głupio brzmi). Jakbyś próbowała życ jak w filmie to oni Ci to wypomną i powiedzą że żyjesz w innym świecie.
2. Jak mnie bluzgają i odbluzgam to jestem zwycięscą. Jak mnie zbluzgają i nieodbluzgam to jestem przegrany.
Offline
Katechumen
Zło bardziej rzuca się w oczu niż dobro. Dobro jest ciche i może dlatego go nie wiedzisz. Pewnie dlatego uważasz, że NIE MA GO !!!!!! (miejsca na miłość). Ale ono jest. Rozejrzyj się. Wokoło jest mnóstwo miłości, tylko trzeba ją dostrzec.
Offline
Student Bożego Słowa
Tak! Jeśli chcemy dostrzeć miłość to widzimy ją... Choćby w przelatującej obok biedronce Chciałam wrócić jeszcze do tej miłości międzyludzkiej... Czy dużą 'przeszkodę' bądź bardzą ważną rolę odgrywa tu wiek? Chodzi mi o to... Jak myslicie jak badzo różnica wieku pomiędzy ludźmi jest ważna? Jak bardzo powinniśmy się nią kierować?
Offline
Student Bożego Słowa
W sensie par małżeńskich? Trudno udawać, że nie ma to najmniejszego znaczenia... Choć zdarza się to rzadko, myślę, że taka międzypokoleniowa... a raczej nadpokoleniowa miłość jest możliwa Czy mamy zwracać uwagę na taką przeszkodę? Chyba nie. Bo jakie ma to znaczenie dla dwojga kochających się ludzi? Ważne tylko, żeby obydwoje zdawali sobie sprawę z trudności z jakimi będą się zmagać. Biologicznymi, bo przecież jedna osoba zawsze będzie musiała opiekować się w pewnym wieku tą drugą lub np. społecznymi, czyli brakiem akceptacji i sceptycznym podejściem do ich uczucia...
Offline
A ja myślę że jak Bóg zaplanuje związek to taki pokoleniowy. Przynajmniej tak zauważyłem w biblii, że zawsze związki były w tym samym wieku mniej więcej. CHociaż tego nie jestem pewny.
Offline
Student Bożego Słowa
Zależy jak rozumiesz słowo 'pokoleniowy'...? To pojęcie względne Dla jednych 6 lat różnicy to dużo a dla innych 20 to niewiele... To wszystko zależy od człowieka i jego poglądu...
Offline
Dla mnie różnica pokolenia to taka, że dana osoba mogła by być moim ojcem . A podręcznikowo to chyba 5 lat.
Offline
Student Bożego Słowa
Podręcznikowo...A co podręcznik może wiedzieć?! W końcu prawdziwa miłosć
'wszystko przetrwa
(...)
we wszystkim pokłada nadzieję...'
Prawdziwa...
Offline
Katechumen
Pomiędzy moim dziadkiem, a babcią jest 10 lat różnicy(podręcznikowo inne pokolenie ). Mimo to kochają się prawdziwą miłością, to widać.
Offline
Student Bożego Słowa
Podręczniki nie zawsze mają rację...
Offline