Wituchna:) - 2007-08-29 22:34:07

Miałam doła. Byłam tak zdołowana, i nawet nie wiedziałam do końca czemu.
Liczyłam na pomoc, tak. Ale inną, ale od kogoś innego. Zostałam całkowicie zaskoczona, Bóg zesłał mi na pomoc kogoś, kogo (muszę szczerze i ze wstydem przyznać) w pewnym momencie spisałam już na straty jeśli chodzi o przyjaźń. Teraz widzę, jak bardzo się myliłam!
Jak już napisałam pomoc uzyskałam. Skarżyłam się, ze nie wiem skąd tyle zazdrości we mnie, że wszystko się wali, że nikt mi nie pomaga, że jestem sama... Jednym słowem marudziłam. Wtedy usłyszałam odpowiedź:
"Bóg Cię taką stworzył jaką jesteś
Taką jaką jesteś CIę Kocha
Kochają Cię ludzie których Bóg stworzył po to żebyś ich miała przy sobie
a wszystkie te sytuacje które Cię przygnębiają powierz Bogu. On ci daje Sygnał żebyś sie go złapała jescze mocniej za ręce i za nogi.
żebys go nigdy nie pusciła
bo  On Cię i tak niesie przez życie. Swoją ukochaną córkę. (...)"

Niby taka prosta i łatwa odpowiedź, ale wiecie jak pomogło?! Chciało mi się latać! Naprawdę!
Dostałam takiego kopa, że HEJ! Zdałam sobie sprawę ''Kurczę, to jest PRAWDA! Tak naprawdę jest!"

Dostałam pomoc od Boga poprzez przyjaciela.
Kolejny kredyt przyjaźni, który mogłam zaciągnąć.
Po pierwsze pomoc.
Po drugie lepsze samopoczucie.
Po trzecie i najważniejsze: PRAWDZIWY i WSPANIAŁY przyjaciel (którego tak bardzo zanidbałam...)!

...I za to: CHWAŁA PANU!

www.okecie93.pun.pl www.dragons5.pun.pl www.motorynka.pun.pl www.zsh.pun.pl www.boniuots.pun.pl